Dlaczego w Malborku tak śmierdzi ? Fetor w Malborku. Śmierdzący Fetor z Malborka dochodzi do Tczewa i Starego Pola
Śmierdzący Fetor z Malborka dochodzi już nawet do Tczewa i Starego Pola. Dworzec PKP w Malborku jest tak śmierdzący, że Turyści nie chcą przyjeżdżać do Malborka. Turyści zagraniczni chodzą w Malborku w maskach. Na Dworcu PKP w Malborku jest taki odór (Smród) rano i wieczorem, przez cały czas, że jak ludzie wchodzą do kolejki (np. jadąc rano do pracy.) w Malborku a wysiadają w Gdańsku to jest taki odór od tych ludzi wysiadających w Gdańsku,że nie idzie wytrzymać. Śmierdzą włosy, ubrania, skóra.
Dlaczego tak śmierdzi w Malborku ? Dlaczego tak śmierdzi w Tczewie ?
Cukrownia znajduje się w samym centrum Malborka. Odstojniki czy też osadniki to zbiorniki w jej pobliżu, do których w czasie kampanii cukrowniczej wywożona jest ziemia z umytych buraków cukrowych. Fetor dociera też do miejsc odwiedzanych przez turystów np. Zamek w Malborku śmierdzi zgniłymi burakami, bardziej jak przypalone stare ziemniaki
- Zapach obecnie odczuwalny przez mieszkańców jest prawdopodobnie zapachem technologicznym, (smród jak przypalone stare ziemniaki) związanym z oczyszczaniem osadników błota czarnego - wyjaśnia Aleksandra Paulska, rzecznik prasowy Krajowej Spółki Cukrowej SA, właściciela malborskiej fabryki cukru.
Ceny domów i Mieszkań znacznie spadają w Malborku. Dlaczego spadają ceny mieszkań w Malborku. w Malborku i okolicach Malborka śmierdzi. Cukrownia jest w centrum Miasta obok dworca PKP. dyrektor Cukrowni: Mariusz Kazimierczak tłumaczy to tym, że Malbork jest miastem Turystycznym a nie Kurortem i że cukrownia spełnia wszystkie dopuszczone normy. Szok! dzieci oddychają takim powietrzem i nikogo to nie obchodzi ale normy się zgadzają ? (oczywiście normy nie zostały pokazane i nie są publicznie udostępnione i na bieżąco sprawdzane przez niezależna instytucje. Dyrektor tak twierdzi)
Do osadników został dodany preparat zawierający algi. Mają się one namnożyć i ograniczyć nieprzyjemne zapachy.
Powodem fetoru było też opóźnienie w wywiezieniu zawartości odstojników do oczyszczalni ścieków. (czyli dostaje się do wód gruntowych) Jak tłumaczy KSC, szyki pokrzyżowały opady deszczu. - Jednak z chwilą, gdy stało się to możliwe, fabryka przystąpiła do oczyszczania osadników, które niebawem się zakończy. Obecnie fabryka robi wszystko, by jak najszybciej je oczyścić - tłumaczy Aleksandra Paulska.
czytaj więcej:
http://www.tvmalbork.pl/aktualnosci/27173,biogazownia-zatruwa-nam-zycie-fetor-w-tragaminie-i