W ubiegłym roku do Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego zgłoszono 19 tysięcy 110 nieszczęśliwych wypadków na wsi. Mimo spadku ogólnej liczby zdarzeń odnotowano więcej wypadków śmiertelnych - aż 83.
Trzy rodzaje niebezpieczeństw czyhających na dzieci na wsi
Jak mówi Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia Marcin Tarczyński z Polskiej Izby Ubezpieczeń, są trzy rodzaje niebezpieczeństw czyhających na dzieci na wsi.
- Mamy trzy takie sytuacje, na które powinniśmy szczególnie uważać. Pierwsza to kontakt dzieci ze wszelkiego rodzaju maszynami. To jest główne niebezpieczeństwo. Dzieci nie powinny zbliżać się do maszyn. Awaria czy wypadek związany z taką maszyną może skończyć się szczególnie tragicznie. To, co powinniśmy sobie wbić do głowy, to pilnowanie dzieci, jeżeli spędzamy wakacje w miejscu, gdzie trwają jakiekolwiek prace rolne, gdzie pracują kombajny, traktory, jakiekolwiek pasy transmisyjne. Druga sytuacja to wszystkie kwestie związane z wodą. Chodzi o wszelkiego rodzaju sztuczne albo naturalne zbiorniki. Trzecia rzecz, która może być niebezpieczna, to zwierzęta. Dziecko nie ma wiedzy na temat natury zachowania zwierząt i to się może skończyć kopnięciem albo pogryzieniem przez zwierzę – wyjaśnia ekspert.
Ubezpieczenie OC rolnika chroni także dzieci?
Rolnik, który ma gospodarstwo o powierzchni powyżej 1 hektara, musi mieć ubezpieczenie OC, czy ono chroni dzieci?
- TO ubezpieczenie może chronić dzieci, które spędzają wakacje w gospodarstwie rolnym. Ale ubezpieczenie OC związane z posiadaniem ubezpieczenia rolnego dotyczy takich wypadków, do których doszło w związku z posiadaniem tego gospodarstwa, czyli np. doszło do jakiegoś wypadku przy maszynie rolniczej. Natomiast jeżeli mówimy o spędzaniu wakacji na wsi, to jest łatwo wyobrazić sobie wypadek, który nie ma absolutnie żadnego związku z prowadzeniem prac rolniczych, np. wypadek na rowerze, czy nad jeziorem, które jest poza gospodarstwem. To są sytuacje, w których nie zawsze ubezpieczenie OC zadziała – zastrzega Marcin Tarczyński.
Ubezpieczenie szkolne działa nie tylko w szkole
Dzieci chroni jednak ubezpieczenie szkolne.
- Znacząca większość dzieci ma wykupione ubezpieczenie szkolne. To nie jest ubezpieczenie, które działa tylko i wyłącznie, kiedy dziecko jest w szkole. To jest ubezpieczenie, które może działać i bardzo często działa również poza szkołą i w czasie wakacji. Powinniśmy tutaj zwrócić uwagę na zakres terytorialny, dlatego że takie ubezpieczenia najczęściej działają na terytorium Polski. Możemy uzyskać odszkodowanie, niezależnie od tego, gdzie taki wypadek w kraju dziecku się przydarzył – tłumaczy ekspert.
Za chwilę wrzesień i początek szkoły. Warto, aby rodzice sprawdzili, jakie ubezpieczenia będą mieć ich dzieci.
Sylwia Zadrożna, awi
